Ostatnio w rozmowie z moją babcią wspomniałam, że przez ostatnie lata naprawdę mało choruję. W dzieciństwie ciągle mi coś dolegało, regularnie odwiedzałam lekarzy. NO I SOBIE WYKRAKAŁAM... Dopadło mnie bardzo mocne przeziębienie. Chusteczki idą tonami - właśnie czekam na nową "dostawę" od Szanownego Ślubnego. Korzystając z dłuższej chwili wolnego wrzucę kilka fotek robionych telefonem w ostatnim tygodniu.
Ostatni manicure - przeprosiłam się z Miss Sporty :P
Kiedy leżałam i myślałam o głupotach stwierdziłam, że lubię swoją szumnie nazwaną "sypialnię". To połączenie kolorów bardzo mi odpowiada!
Uwielbiam wieczorami w łóżku czytać książki przy niezniszczalnej lampce jaką zrobiła IKEA. W tym niebieski pudełeczku zawsze na noc chowam kolczyki (kocham je gubić), a Szanowny Ślubny obrączkę.
W tym magicznym zeszyciku zapisuję wszystkie pomysły, spostrzeżenia dotyczące prowadzenia bloga. Wszystko wtedy jest w jednym miejscu, a nie szukam miliona karteczek.
Przed choróbskiem pomagałam siostrzenicy mojego męża robić ozdoby choinkowe na szkolny kiermasz. To pierwsza z wielu kolorowych bombek, które składałyśmy z kartonowych kwiatuszków. Zostało tylko potem dorobić zawieszki i gotowe!
Brzydko pochwalę się nowym nabytkiem :P
Zestaw obowiązkowy: zbawienne krople do nosa, pyszna herbata w wykonaniu męża, krem na poobcierany nos, przenośne chusteczki.
Centrum dowodzenia + aktualna książka (kocham Larsson'a dzięki mojej siostrze!)
Zbliża się grudzień, więc małymi krokami przygotowuję się do Mikołajek (w tym roku mam kogo obdarowywać), spotkania Bloggerek w Starachowicach (odbędzie się właśnie w Mikołajki i Świąt Bożego Narodzenia. Muszę wszystko przemyśleć i przyszykować kilka niespodzianek:)
Pozdrawiam - zasmarkana Mendziorka
Wracaj szybko do zdrowia:)
OdpowiedzUsuńJa powoli też już rozglądam się za prezentami :)
Już nie mogę się doczekać MIKOŁAJKOWEGO spotkania przy KAWIE :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że miło spędzisz czas :)
P.S Masz na prawdę śliczny obraz - nie mogę się na niego napatrzeć :)
Szanowny Ślubny kupił go na stoisku z obrazami w radomskim M1 - była mega promocja!:)
Usuńksiążki jestem ciekawa :) zeszyt jest cudny :) ja niestety na czytanie czasu nie mam :(
OdpowiedzUsuńOj książka pochłania mnie zupełnie, czeka na mnie jeszcze 3 część:P
Usuń