Tak jeszcze na świeżo.
Chciałabym dziś wyrazić swoją opinię na temat znanego
większości Wam płynu micelarnego zakupionego w Biedronce.
NAZWA: PŁYN MICELARNY do demakijażu i tonizacji twarzy i
oczu – skóra wrażliwa
POJEMNOŚĆ: 200 ml
CENA: 4,39zł (za tyle
go kupiłam – wiem, że
cena może różnić się dosłownie o grosiki)
OPIS PRODUCENTA: Delikatnie oczyszcza wrażliwą skórę twarzy
oraz oczu z makijażu, także wodoodpornego oraz zanieczyszczeń. Pełni funkcję
toniku, działa łagodząco i odświeżająco. Przywraca komfort czystej skóry bez
pozostawienia uczucia ściągnięcia.
Oczyszczające micele zapewniają wysoką skuteczność
oczyszczania, dokładnie usuwają makijaż i zanieczyszczenia nie naruszając
bariery hydrolipidowej naskórka.
Ekstrakt z malwy działa nawilżająco, zmniejsza
nadwrażliwość skóry.
D-panthenol działa przeciwpodrażnieniowo.
SKŁAD: Aqua, Poloxamer 184, Disodium Cocoamphodiacetate,
Propylene Glycol, Polysorbate 20, Panthenol, Peat Extract, Malva Sylvestris
Flower Extract, Sodium Chloride, Disodium EDTA, Sodium Citrate, Citric Acid,
Parfum, Methylparaben, Propylparaben, Methylisothiazolinone.
MOJA OPINIA:
Do niedawna te dwa słowa ”płyn micelarny” były mi obce w
życiu codziennym (oczywiście na studiach jakaś tam micela obiła mi się o uszy,
ale nie zwróciłam na nią szczególnej uwagi). Jest to pierwszy płyn micelarny,
którego używam – oczywiście spotkałam się z jego recenzją na niejednym blogu.
Jestem w trakcie użycia już 4 buteleczki, słyszałam już o jego wycofaniu z
Biedronki i zrobiłam malutkie zapasy : ) Wiem jedno, nie wyobrażam sobie
pielęgnacji twarzy bez niego. Bardzo odpowiada mi aplikacja, szybkie wchłanianie oraz delikatny,
przyjemny zapach, który utrzymuje się na
mojej skórze jakiś czas. Płyn jest dość wydajny – za taką cenę nie może być inaczej.
Zazwyczaj stosuję go 2 razy dziennie, rano i wieczorem. Skóra jest w pełni
nawilżona, co przy mojej tłustej cerze jest niezwykle ważne, w 100% spełnia
swoje zadanie!
MOJA OCENA: 10/10
Ufff... Przezyłam moją pierwszą recenzję w życiu!
Zdecydowanie nie jestem typem humanistki. Wszelkie wypracowania do szkół pisała mi cała rodzina, a prace dyplomowe polegały głównie na rysowaniu wzorów chemicznych. Dlatego też jako osoba stawiająca pierwsze kroki w blogowaniu tego typu proszę o wyrozumiałość :)
Pozdrawiam - Mendziorka
Mam ten płyn do demakijażu i bardzo go sobie cenię :)
OdpowiedzUsuńzaczęłam używać tego płynu jakiś czas temu, jestem nim zachwycona, delikatny zapach i miło nawilża skórę;) bardzo sie cieszę że się zasugerowałam twoim pomysłem na kupno płynu! ;))) będę Cię odwiedzać często, faajny blog i bardzo dobrze sie zapowiada! <3333 podrawiam!
OdpowiedzUsuń-oluss